To był rok tworzenia bankowych rezerw
Wyniki większości instytucji były zdecydowanie niższe w porównaniu z poprzednim rokiem. Bankowcy nie zachęcali do korzystania z ich usług tak intensywnie, jak robili to na początku 2008 czy w 2007 roku
8,7 mld zł zysku netto banków za miniony rok to nadal kwota potężna, ale znacznie niższa niż 13,6 mld zł z 2008 r. Niebagatelny wpływ na wyniki sektora miała odpisy. W całym 2009 r. banki utworzyły 12 mld zł rezerw, podczas gdy rok wcześniej 5,3 mld zł. W samym czwartym kwartale saldo rezerw wzrosło o 3,7 mld zł z 8,3 mld zł na koniec września 2009 r. Główny powód potężnych rezerw to opcje walutowe oraz kredyty zarówno firm, jak i klientów detalicznych.
Kredytowy rygor
Ubiegły rok był bardzo pracowity dla centrali banków, bo tam powstawały nowe strategie i plany. Kryzys wymusił na wielu bankach potrzebę sformułowania nowych celów i nowych ścieżek dochodzenia do nich.
Lukas dla przykładu w ogóle chce się zmienić z banku konsumenckiego (nastawionego na udzielanie kredytów) na detaliczny, z pełną ofertą dla klientów indywidualnych oraz małych i średnich firm.
Zarządy banków mówiły praktycznie to samo. Chcą z bankowości nastawionej na produkt przejść na bankowość nastawioną na klienta. Co to faktycznie znaczy? Banki będą chciały przekonać do siebie jak najwięcej osób, które założą u nich rachunek, na który będzie wpływała ich pensja. Kolejnym celem jest wzrost liczby produktów przypadających na jednego klienta i niekoniecznie chodzi tu o kredyty. Wszyscy zaś podkreślają, że nie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta