PO wypromowała Napieralskiego
Błędem są nasze ukłony w stronę elektoratu lewicowego – uważa Jarosław Gowin, członek władz Platformy
Jaka powinna być dalsza kampania Bronisława Komorowskiego?
Jarosław Gowin: Taka jak Jarosława Kaczyńskiego przed pierwszą turą. Spokojna, pełna szacunku dla nastroju żałoby i powagi, które zagościły w sercach Polaków po tragedii smoleńskiej.
Dlaczego nie powinna być to kampania ostra? Może Platformie opłaci się odświeżenie sporu z 2007 r. i ostra kampania przeciw idei IV RP?
Ci, którzy tak twierdzą, źle interpretują nastawienie Polaków po katastrofie, w której zginęła duża część elit politycznych. Moim zdaniem tamto wydarzenie będzie przełomem w polskiej polityce. Okazało się, że można płakać po śmierci polityków i widzieć w nich autorytety moralne. Wróciła też wielka klasyczna polityka z jej podstawowymi pytaniami, a na plan dalszy zeszły PR-owskie sztuczki. Zaostrzenie kampanii byłoby skuteczne, gdyby Polacy nie byli pogrążeni w żałobie. Jednym z powodów tak niewielkiej różnicy między Komorowskim a Kaczyńskim jest fakt, że to w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta