Oferty publiczne pomagają brokerom wyjść na prostą
Największy udział w obrotach akcjami na warszawskiej giełdzie miał Dom Maklerski Banku Handlowego
Część strategii rynkowych tworzonych przez analityków na początek roku wskazywała, że 2009 r. przyniesie wzrost indeksów. I rzeczywiście – WIG20 odrobił część strat i wzrósł ostatecznie o 33,5 proc. Kapitalizacja krajowych spółek notowanych na warszawskiej giełdzie na koniec grudnia wyniosła 421,2 mld zł wobec 267,4 mld zł rok wcześniej. Powoli rynek kapitałowy wychodził z szoku wywołanego światowym kryzysem finansowym po upadku Lehman Brothers w sierpniu 2008 r.
Nie od razu jednak domy maklerskie skorzystały z lepszej koniunktury. Pierwsze dwa miesiące na GPW były dość mizerne – obroty w styczniu i lutym oscylowały wokół 20 mld zł. Dopiero marzec przyniósł pewne ożywienie. Ostatecznie w 2009 r. wartość zawartych na rynku kasowym transakcji sięgnęła 355 mld zł, wobec 331 mld zł w roku poprzednim.
Wciąż rentowni
Większe obroty jak na razie nie przekładają się na lepsze wyniki branży brokerskiej, której zarobki pochodzą w dużej części z prowizji od zleceń kupna i sprzedaży akcji....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta