Pracownik nabroił, a szef naprawia szkody
Gdy etatowy kierowca spowoduje wypadek samochodowy nieumyślnie podczas wykonywania obowiązków służbowych, jego firma zapłaci odszkodowanie poszkodowanym
Zdarza się, że pracownik podczas wykonywania swych obowiązków wyrządzi szkodę osobie postronnej, np. innemu współpracownikowi lub osobie spoza firmy. W takiej sytuacji zobowiązanym do wypłaty odszkodowania nie będzie ów nieroztropny podwładny, lecz jego szef. Zasadę taką przewiduje art. 120 § 1 kodeksu pracy.
Przyjęcie takiego rozwiązania jest uzasadnione interesem osoby poszkodowanej, która z uwagi na potencjalne możliwości finansowe pracownika i jego szefa ma większe szanse na uzyskanie oczekiwanego odszkodowania od tego ostatniego.
Poza tym pracodawca oprócz czerpania korzyści z tytułu zatrudnienia pracowników ponosi również ryzyko osobowe, które uzasadnia jego odpowiedzialność odszkodowawczą za niezawinione błędy popełnione przez podwładnych w trakcie świadczenia na jego rzecz pracy.
Jeden rodzaj winy
Pracodawca nie ma obowiązku naprawiać wszelkich błędów swego podwładnego. Szef odpowie za szkodę wyrządzoną przez niego osobie trzeciej tylko wówczas, gdy zostaną spełnione dwie przesłanki. Pierwsza dotyczy winy podwładnego, druga – okoliczności, w których doszło do powstania szkody.
Aby szef miał obowiązek naprawienia szkody, jego pracownik musi wyrządzić szkodę z winy nieumyślnej. A więc wtedy, gdy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta