Kto i na kim się odegra w drugiej turze
W porównaniu z 2007 r. kandydat PiS zyskał milion wyborców. Kandydat PO – 280 tys. Czy obie partie osiągnęły już granicę mobilizacji swoich zwolenników?
To nie procenty poparcia w sondażach, ale miliony prawdziwych głosów dają zwycięstwo w wyborach. Warto spojrzeć, jak poparcie dla kandydatów PO i PiS oraz ich partii wygląda w liczbach bezwzględnych.
Paradoksalnie najsłabszy wynik w ciągu ostatnich pięciu lat PiS osiągnęło, gdy wygrało wybory. W 2005 r. zdobyło ok. 3,2 mln głosów. PO otrzymała wtedy 2,85 mln.
W wyborach parlamentarnych 2007 r. na PiS głosowało 5,2 mln wyborców, czyli o 2 mln więcej, ale nie wystarczyło to do zwycięstwa, bo PO dostała 6,7 mln głosów (poparło ją niemal 4 mln nowych wyborców). Mobilizacja elektoratów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta