Warto iść tyłem
Ten pomysł połączył świątynie Poznania: istniejącą, symboliczną i tę dawną
Nie byłoby Marszu Tyłem, gdyby nie Joanna Rajkowska i jej głośne projekty zmieniające tożsamość przestrzeni miejskiej. To ona postawiła palmę na warszawskim rondzie de Gaulle’a. Dziś trudno uwierzyć, że byli tacy, których ona bulwersowała.
O pozostawienie jej Dotleniacza walczyli mieszkańcy centrum stolicy: wodne oczko w zieleni tchnęło świeże powietrze w duszną przestrzeń betonowych bloków, naznaczoną tragedią warszawskiego getta.
Instalacja na kominie
Wyobraźmy sobie jednak, że Rajkowska idzie dalej i zamiast palmy lub dotleniacza buduje w Warszawie minaret. Z takim pomysłem musieli się zmierzyć mieszkańcy Poznania.
Komin w dzielnicy Garbary, który artystka chciała zmienić w instalację przypominającą minaret, nadaje się do tego idealnie. Góruje ponad przestrzenią architektonicznego chaosu: niedopasowanych, różnokolorowych brył...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta