Kaczyński może zasypać podziały
Platforma przejmuje telewizję publiczną i IPN, mianuje swoich generałów – twierdzi kompozytor Michał Lorenc
Rz: Dlaczego zdecydował się pan poprzeć Jarosława Kaczyńskiego?
Przyczyn jest wiele. Jedną z ważniejszych jest poczucie wielkiej wdzięczności za prezydenturę jego brata.
Czy to pierwsze pana tak bezpośrednie zaangażowanie polityczne?
Tak. Wcześniej zajmowałem się tylko oprawą muzyczną kampanii Lecha Wałęsy w 1990 roku. I to była jedna z tych moich decyzji, o których wolałbym zapomnieć.
Może i tej decyzji będzie pan żałował?
Nie. Wizja Jarosława Kaczyńskiego jest mi bliska od lat.
To dlaczego dopiero teraz oficjalnie wstąpił pan do komitetu poparcia?
Nigdy nie zaangażowałbym się w politykę, gdyby nie katastrofa smoleńska i to, jak przedstawiały ją nasze media. Ten moment, kiedy...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta