Portrety przywiezione z dalekich podróży
Są pewne alternatywy dla tych, którzy nie wyjeżdżają na zagraniczne wakacje. Odkrywanie świata poprzez sztukę to co prawda nie to samo co osobiste podróżnicze doświadczenia, ale przecież nie zawsze uda się na wyprawie zobaczyć to, co wychwyci okiem aparatu fotograf. Głodni wiedzy powinni więc stawić się w Centralnym Basenie Artystycznym (ul. Konopnickiej 6) do końca sierpnia. Tu trwa wystawa Edyty i Łukasza Parzuchowskich „Portrety Indii”. Obrazy codziennego życia Hindusów zostały wykonane w zeszłym roku i są wycinkiem z obszernej kolekcji portretów ludzi z całego świata.