Kilka osób na krzyż
A jednak wojna. Zgoda buduje głównie konflikty, bo Polska jest najważniejsza, ale rodzina ważniejsza. Teraz pan Jarosław nie przyjdzie na zaprzysiężenie pana Bronisława, bo pan Bronisław wygrał przez nieporozumienie, a pan Jarosław nie.
Parę osób pod krzyżem zawodzi wniebogłosy, inni wsłuchują się w to z uwagą, a chłopiec od podawania jajecznicy, który – jak donosi prasa – lubi fotografować się z karabinami, organizuje manifestację z transparentem wzywającym do spalenia adwersarzy na stosie. „Pierwociny fundamentalistycznej rewolucji” – mówi publicysta Janusz Rolicki, ale nie o tych, co będą palić, tylko o tych, co mają być spaleni.
Ksiądz Adam Boniecki twierdzi: „Jesteśmy w...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta