Fidesz chce zrobić porządek
Szef MSW zapowiada usunięcie z ulic żebraków, pijaków i narkomanów oraz zmuszenie do pracy nierobów
Nieopodal placu Ferenca Deaka w centrum węgierskiej stolicy policja zatrzymuje brudnego, rozczochranego chłopaka w przydeptanych sandałach, który wcześniej włóczył się po stacji metra. Chłopak ma szkliste spojrzenie, bełkocze, macha rękami, ale stróże prawa są nieugięci. Odprowadzają go do samochodu. Ponieważ nie miał przy sobie dowodu, policja ma prawo go zatrzymać w celu ustalenia tożsamości.
– Od kiedy do władzy doszedł Fidesz, wciąż widzi się takie sceny na ulicach – mówi Gábor Takács, naczelny „Węgierskiego Przeglądu Politycznego”. – Chodzi o oddziaływanie psychologiczne, pokazanie ludziom, że władze nie będą tolerowały nawet drobnych naruszeń porządku publicznego – tłumaczy.
Szef MSW Sándor Pintér...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta