Iracka armia błaga o pomoc
Dowódca sił zbrojnych apeluje do USA o pozostawienie wojsk. Amerykanie kończą misję w sierpniu
– Nasza armia nie będzie w stanie przejąć kontroli nad krajem jeszcze przez kolejną dekadę. Gdyby mnie ktoś zapytał o wycofywanie wojsk, powiedziałbym politykom, że Amerykanie powinni zostać do 2020 roku, kiedy nasza armia będzie gotowa ich zastąpić – oznajmił głównodowodzący iracką armią generał Babaker Zebari.
Zgodnie z obietnicą prezydenta Baracka Obamy Amerykanie zakończą misję bojową do końca sierpnia. Ze 160 tys. amerykańskich żołnierzy w Iraku ma pozostać 50 tys. Ich głównym zadaniem będzie szkolenie irackiej armii. Do końca 2011 roku wojsko ma być całkowicie wycofane. W Iraku zostanie jedynie kilka tysięcy pracowników kontraktowych w pięciu bazach, na których obecność zgodziły się irackie władze. Bezpieczeństwo kraju spadnie wtedy całkowicie na barki 200-tysięcznej irackiej armii, stworzonej od podstaw po obaleniu reżimu Saddama Husajna.
Koniec wojny Busha
– Prezydent Barack Obama nie spełnił większości ze swoich przedwyborczych obietnic. Dlatego jest zdecydowany wycofać wojska z Iraku, by pokazać, że przynajmniej udało mu...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta