Jak i gdzie wybierać radę pracowników
W firmie działa trzyosobowa rada pracowników. Jeden z jej członków zwolnił się z pracy 1 sierpnia br. Z czyjej inicjatywy mają się odbyć wybory uzupełniające? Ile jest na to czasu (kiedy te wybory muszą się odbyć)? Kto poniesie konsekwencje, jeśli wybory będą odwlekane choćby dlatego, że nie ma chętnych do rady i nikt nie chce się tym zająć?
Jeśli jest to rada wyłoniona bezpośrednio przez pracowników, to w świetle ustawy w razie ustania członkostwa w radzie z powodu rozwiązania stosunku pracy przeprowadza się wybory uzupełniające do niej.
I to na takich samych zasadach, na jakich u pracodawcy odbywają się wybory członków rady pracowników.
Zatem także do uzupełnienia stosuje się obowiązujące u pracodawcy regulacje, odnoszące się do trybu przeprowadzania wyborów członków rady.
Natomiast art. 19 ustawy penalizuje takie działania pracodawcy, jak uniemożliwianie utworzenia rady pracowników, niezorganizowanie wyborów rady lub utrudnianie ich.
Nie sposób jednak przyjąć, że brak chętnych do członkostwa w radzie stanowi okoliczność leżącą po stronie pracodawcy, a tym samym wiążącą się z jego odpowiedzialnością na podstawie tego przepisu ustawy. Jeśli chętni pracownicy nie zgłoszą odpowiednich kandydatur (popartych przez 100 lub 200 osób w zależności od liczby zatrudnionych), pracodawca nie musi organizować wyborów.