Najwięcej baroku na północ od Alp
Nierówne ściany z ogromnych, średniowiecznych, nie zawsze dokładnie położonych cegieł i mury łączące się ze sobą pod kątem nie całkiem prostym dowodzą wielkiego trudu, z jakim budowniczowie wileńskiego kościoła św. Mikołaja zmagali się z nowym dla nich wyzwaniem – gotykiem.
Najstarsza katolicka świątynia Litwy wznosiła się nad pogańskim jeszcze w owych czasach Wilnem już ok. 1380 r. Niewiele ponad sto lat później w stolicy Wielkiego Księstwa według projektu nadwornego architekta Jagiellonów Benedykta Rejta zbudowano kościół św. Anny – gotyckie arcydzieło, któremu dorównuje niewiele średniowiecznych budowli na świecie. Na jej fasadzie powyżej portalu nie ma żadnych płaszczyzn. Ta kompozycja linii pionowych i łuków, pilastrów, ażurowych wieżyczek i ceglanych detali, murowana z 33 rodzajów cegieł, to znakomity przykład najbardziej wyrafinowanej odmiany późnego gotyku, zwanego płomienistym. Kiedy w 1812 r. kościół św. Anny ujrzał cesarz Napoleon, zapragnął go, jak chce tradycja, przenieść go do Paryża „na dłoni”.
Wybitny litewski poeta i zarazem autor przewodnika po Wilnie Tomas Venclova twierdzi, że stolica Litwy przypomina palimpsest...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta