Połowa drzew może runąć
Eksperci alarmują: ponad 60 proc. drzew w stolicy trzeba wymienić. Ratusz zapowiada cięcia i przystępuje do wielkiej inwentaryzacji. Ocenę zieleni zaczyna od Ochoty, Mokotowa i Pragi-Południe.
Czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Zmiażdżone samochody, złamane przez drzewa latarnie, cała ulica zawalona konarami. Tak wyglądała moja ul. Krasnodębska po sierpniowej nawałnicy – opowiada pan Stanisław, mieszkaniec Bródna.
– Zostawiłam samochód przy ul. Wojska Polskiego. Gdy przyszłam rano, nadawał się na złom. A przecież to centrum Żoliborza. Czy żadne służby nie sprawdzają drzew? – pyta rozgoryczona pani Anna.
W tym roku straż pożarna była wzywana ponad 1800 razy do powalonych i połamanych drzew. Tylko podczas ostatniej wichury, która przeszła nad stolicą w połowie sierpnia, ratownicy odnotowali ponad 220 interwencji. Drzewa przygniatały samochody, blokowały ulice i zrywały linie energetyczne.
W tym roku na szczęście nie doszło...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta