Żona kazała kupić instrumenty
Z Pawłem Kukizem rozmawia Jacek Cieślak
Rz: Zaśpiewa pan na opolskim festiwalu piosenki Kabaretu Starszych Panów z wydanej na początku wakacji płyty. Czy Jeremi Przybora i Jerzy Wasowski byli dla pana ważnymi artystami?
Paweł Kukiz: Różnili się zdecydowanie formą i przekazem od bolszewickiej telewizji. Ojciec ich uwielbiał i zaganiał mnie zawsze przed telewizor. Nie ukrywam, że dla dziecka kabaret nie był łatwym programem, a mimo to przyciągał moją uwagę. Towarzyszyło mi poczucie dziwności: oglądałem dżentelmenów nie z peerelowskiego świata, wykwintnych, niezblazowanych przedwojennych arystokratów, inteligentów, którzy ocaleli z powstania warszawskiego. Do tej pory pamiętam piosenki i rymy „No co ja ci zrobiłem?” czy „Moja dziewuszka nie ma serduszka”. Dzięki nim dowiedziałem się, że zawsze można znaleźć sposób, by poruszyć nawet najtrudniejszy temat.
Jak doszło do nagrania płyty, na której śpiewa pan w duecie z Maciejem Maleńczukiem?
Są dwie wersje: mój agent mówi, że to jest projekt Maleńczuka i Kukiza. I druga, że miał śpiewać Muniek, ale to się nie udało, i Maleńczuk wskazał mnie. To miłe z jego strony, tym bardziej że wytworzyła się między nami dziwna sytuacja. Chyba nie zrozumiał kiedyś mojego żartu z narodowościowych stereotypów. Gdy w jego obecności,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta