Tam gdzie łąka, tam gdzie las
Lekcje na łonie natury to najlepszy sposób, by nauczyć dzieci szacunku dla natury i zasad obowiązujących w przyrodzie. Dlatego też niemal w każdym nadleśnictwie i parku krajobrazowym powstają ośrodki edukacji leśnej
Industrializacja przyczyniła się do rozwoju miast – to prawda, ale jednocześnie pozbawiła nas możliwości obcowania z naturą. Mieszkamy w blokowiskach, gdzie mało jest zieleni. Miejska zwarta zabudowa sprawia, że widok z okien zamiast rozpościerać się na drzewa, łąkę czy las, ogranicza się do betonowego podwórka. Dzieci z miast nie wiedzą, że gruszki nie rosną na wierzbie – zauważą prof. Tomasz Bojarczuk, dendrolog z Arboretum w Kórniku. To ośrodek, który obok naukowego za punkt honoru wziął sobie również cel edukacyjny dzieci i młodzieży. Tego typu placówek jest w Polsce bez liku. Jedne powstają w ukrytych w gęstwinach leśniczówkach, inne w pałacach stojących w wypielęgnowanych parkach. Co ważne, wszystkie tego typu ośrodki mają inną ofertę dydaktyczną. Jedne stawiają na zagadnienia związane z systematyką roślin, inne na ekologię, a jeszcze inne np. na gospodarkę wodną. Są miejsca, w których podglądać można życie leśnych zwierząt. Warto się więc przed wyborem miejsca na tzw. zieloną szkołę zapoznać z ofertą poszczególnych ośrodków szkoleniowych, by trafnie wybrać miejsce na omówienie interesującego nas zagadnienia.
Arboretum w Kórniku ma świetne warunki, by realizować swój program dydaktyczny. Na 50 ha zebrano bowiem kolekcję roślin liczącą ok. 3,5 tys. gatunków i odmian. Szczególnie bogato reprezentowane są brzozy, suchodrzewy,...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta