Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Legia szuka dna i jest blisko

20 września 2010 | Sport | Michał Kołodziejczyk
Kolejno: mecze rozegrane, punkty, bramki zdobyte i stracone, zwycięstwa, remisy, porażki. W przypadku równej liczby punktów o kolejności decydują bezpośrednie mecze.
źródło: Rzeczpospolita
Kolejno: mecze rozegrane, punkty, bramki zdobyte i stracone, zwycięstwa, remisy, porażki. W przypadku równej liczby punktów o kolejności decydują bezpośrednie mecze.
Łukasz Madej (z lewej)  i Dudu: Śląsk przegrał  w Łodzi z Widzewem 2:5
autor zdjęcia: Marian Zubrzycki
źródło: Fotorzepa
Łukasz Madej (z lewej) i Dudu: Śląsk przegrał w Łodzi z Widzewem 2:5

Kary nie pomogły, Legia znów przegrywa. Jagiellonia zatrzymana w Gdyni. Górnik kontratakuje

W 90. minucie rzut rożny wykonywał Maciej Iwański, piłka trafia do Piotra Gizy, który mimo nie najwyższego wzrostu pokonał bramkarza rywali. Ten gol dał Legii remis w spotkaniu z Zagłębiem. Tyle że w meczu Młodej Ekstraklasy.

W tej prawdziwej Legia przegrała 1:2, trzeci raz z rzędu, czwarty w sezonie. Tak fatalnego początku drużyna z Warszawy nie miała od 1954 roku. Iwański, Giza i Jakub Wawrzyniak do Lubina nawet nie pojechali, bo podobno wcześniej nie przykładali się do treningów. Maciej Skorża, chociaż dostrzega poprawę gry, wie, że do tej pory jego nazwisko kibicom Legii kojarzy się fatalnie.

Legia z Zagłębiem rzeczywiście nie grała tak źle, jak w poprzednich meczach. Przeważała, o braku zaangażowania nie może być mowy.

Najwyższa pora nazwać jednak letnie wzmocnienia drużyny niewypałami. Marijan Antolović już usiadł na ławce rezerwowych, kiedy na boisko wszedł Bruno Mezenga, od razu można było zrozumieć Skorżę, że woli w pierwszym składzie Michała Kucharczyka. Tyle że Skorża trenerem Legii nie został z dnia na dzień, uczestniczył w budowie nowej drużyny.

Pierwszy gol dla Zagłębia padł, kiedy Tomasz Kiełbowicz, wybijając piłkę głową, trafił nią w Dawida Plizgę, drugi – kiedy sędzia nie zauważył, że Costa Nhamoinesu, zanim podał piłkę do Wojciecha Kędziory, wybiegł z nią na aut. Legia odpowiedziała tylko golem z rzutu karnego (Ivica Vrdoljak). Przyszłość Skorży podobno jest niezagrożona,...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8731

Spis treści
Zamów abonament