Talibowie wystraszyli wyborców
Ataki rebeliantów i korupcja urzędników sprawiły, że do urn poszło tylko 40 proc. uprawnionych
Tak jak przed zeszłorocznymi wyborami prezydenckimi również tym razem talibowie ostrzegali, że wzięcie udziału w głosowaniu – czy to jako kandydat, członek komisji wyborczej, czy zwykły wyborca – grozi śmiercią lub kalectwem. I chociaż przed lokalami wyborczymi siedzieli uzbrojeni po zęby żołnierze, w niektórych rejonach kraju ryzyko ataków było tak duże, że nawet nie próbowano otwierać ok. 20 procent lokali wyborczych. W sobotę służby bezpieczeństwa odnotowały w sumie 485 aktów przemocy, podczas których zginęło ponad 20 osób.
Wśród ofiar są policjanci i żołnierze, a także trzech porwanych w weekend członków komisji wyborczej, których ciała odnaleziono wczoraj. Do tej czarnej statystyki...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta