Alarm dla numeru 112
Policjanci, którzy odbierają telefony alarmowe 112, nie mogą przekierować połączeń do służb ratunkowych – wynika z kontroli NIK. To oznacza, że na pomoc trzeba dłużej czekać
Najwyższa Izba Kontroli wzięła pod lupę działanie telefonu alarmowego 112. W Warszawie i pobliskich powiatach obsługują go policjanci, w innych regionach województwa – strażacy.
W ocenie NIK komendy powiatowe podległe stołecznej policji nie są dostatecznie przygotowane do sprawnego obsługiwania zgłoszeń kierowanych na numer alarmowy. Dlaczego? W trakcie kontroli okazało się, że w sześciu komendach jest tylko jeden operator przejmujący zgłoszenie, a w dziewięciu komendach, gdy ktoś już dzwonił, nie był nadawany komunikat informujący o uzyskaniu połączenia i konieczności oczekiwania.
Pomimo tych zastrzeżeń policja na razie nie ma zamiaru zwiększyć liczby operatorów.
– Wytyczne dotyczące organizacji...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta