Przodownik Llodra
Finał: pierwszy raz Serbia, po ośmiu latach przerwy Francja
Francja, historycznie rzecz ujmując trzecia siła w Pucharze Davisa, awansowała dość łatwo. Już w sobotę prowadziła z Argentyną 3:0 po trzysetowym zwycięstwie debla Michael Llodra i Arnaud Clement nad Horacio Zeballosem i Eduardem Schwankiem.
Bohaterem tego meczu został Llodra, którego serwisy i returny zachwycały publiczność i gnębiły rywali, ale deblowe doświadczenie Clementa też miało znaczenie.
W niedzielę rezerwowi grali mecze o pietruszkę, tak naprawdę w Lyonie niecierpliwie czekano na informacje z Belgradu. Zwycięstwo Czech dawało Llodrze i kolegom przywilej gry o puchar u siebie, sukces Serbii oznaczał dla drużyny Guya Forgeta konieczność walki na wyjeździe.
W Belgradzie sobotnia gra deblowa niewiele wyjaśniła, poza tym, że...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta