Integracja przy dźwiękach gongu

autor zdjęcia: BARTOSZ KRZYZANIAK-GUMOWSKI

źródło: Fotorzepa

Firmy specjalizujące się w organizacji profesjonalnych szkoleń dla firm na liście dodatkowych atrakcji mają m.in. nurkowanie

Kursy dla pracowników to nie tylko kilkanaście godzin żmudnego zawodowego szkolenia, ale również atrakcje, które mają integrować zespół lub zrelaksować pracowników po ciężkiej nauce

Dorota Słomczyńska

Firmy specjalizujące się w organizacji profesjonalnych szkoleń oferują szeroką gamę dodatkowych atrakcji. Ich rodzaj zależy od tematyki i rodzaju kursu. W ramach spotkań integracyjnych podsumowujących dokonania firmy największym powodzeniem cieszą się neutralne wysiłkowo atrakcje. Ogniska ze śpiewaniem szant – to atrakcja najpopularniejsza na Mazurach. Kuligi i zaprzęgi konne zakrapiane okowitą przegryzaną pajdą chleba ze smalcem i ogórkiem kwaszonym to atrakcje niemal każdego gospodarstwa agroturystycznego, jak Polska długa i szeroka.

Na listę neutralnych atrakcji wpisują się również piesze wędrówki po okolicy oraz wypoczynek w spa. Jeśli jednak na imprezę firmową zapraszani są w ramach szkoleń pracownicy jednego działu, wówczas zmienia się oferta atrakcji dodatkowych w ramach szkolenia. Listę zasilają ekstremalne atrakcje. Są więc skoki na bungee, nurkowanie, szkoły przetrwania i nauka jazdy w ekstremalnych warunkach pogodowych. Wszystko zależy od rodzaju i celu szkolenia.

Dobra zabawa

– Jeśli zależy nam, by w czasie kursu pojawił się pierwiastek rywalizacji, wówczas możemy sobie pozwolić na bardziej wyszukane działania niż kulig lub spacer. W tym wypadku clou szkolenia mogą być np. zawody, wyścigi i pojedynki. Wszystko po to, by pobudzić kursantów do działania – wyjaśnia Beata Sadurska, trenerka z MMT-Trening. Wówczas w...