320 gramów szczęścia
Marcin Dołęga zdobył w Antalyi złoty medal w kategorii do 105 kg. To jego trzeci tytuł mistrza świata
Do zwycięstwa wystarczy 425 kg w dwuboju – mówił Marcin Dołęga jeszcze podczas zgrupowania w Spale. – Jeśli podniosę 421 kg, tyle co podczas ubiegłorocznych mistrzostw świata, stanę na podium.
Wygrał wynikiem 415 kg, takim samym jak Dmitrij Kłokow. O złocie zadecydowało to, że był od Rosjanina o 32o gramów lżejszy.
Dołęga wyrwał zaledwie 188 kg i był po swym koronnym boju trzeci, tracąc do Kłokowa cztery kilogramy, a do drugiego z Rosjan Władymira Smorczkowa dwa.
W tym, kto będzie mistrzem świata, decydował podrzut. Dołęga zaczął od 218 kg, skończył na 227 kg. W trzeciej próbie atakował rekord świata...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta