Nie mam żadnych wyrzutów sumienia
Żal mi tylko, że nie mogę już ścigać przestępców. Ze służby w CBA czerpałem satysfakcję
Rz: Pańskie zdjęcia pojawiły się wczoraj w kilku gazetach. Czy nie jest to przejawem braku profesjonalizmu ze strony agenta, którego tożsamość i wizerunek powinny być chronione?
Tomasz K.: Po pierwsze przestałem być już funkcjonariuszem CBA. Po drugie wszystkie akcje z moim udziałem zostały zakończone, tak więc nie narażam na szwank żadnej operacji. Od ponad roku jestem notorycznie oczerniany, znieważany, przedstawiany w złym świetle. 99 procent rzeczy, jakie o mnie pisano i mówiono, nie miało nic wspólnego z rzeczywistością.
Nie jestem zresztą wyjątkiem. Były szpieg Marian Zacharski pisze książki. Na podstawie relacji agenta FBI Danny’ego Braco nakręcono film fabularny. Anna Chapman, funkcjonariuszka rosyjskiego wywiadu zdekonspirowana w USA, po powrocie do kraju stała się celebrytką.
Żeby sprawa była jasna – ja o takiej karierze nie marzę. Tak naprawdę wolałbym dalej łapać przestępców.
Jawi się pan jednak jako postać nieledwie diaboliczna.
Niestety na skutek kampanii medialnej i politycznej zorganizowanej przeciw CBA mnie przypisano rolę kozła ofiarnego. Ilość bzdur, jakie napisano na mój temat, jest ogromna. Nigdy nie namawiałem nikogo do popełniania przestępstw. Nie uwodziłem kobiet, by je skłonić do zachowań przestępczych. Żyjemy w jakiejś absurdalnej wykreowanej przez media rzeczywistości, w której z osób, którym...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta