Gorsze prognozy dla rynku miedzi
W poniedziałek akcje KGHM potaniały o 1,2 proc., do 135,3 zł, chociaż ceny miedzi na Londyńskiej Giełdzie Metali lekko rosły, odrabiając wcześniejsze straty wywołane obawami o konflikt na Półwyspie Koreańskim. Czerwony metal wyceniono na prawie 8,3 tys. dol. za tonę.
Zdaniem analityków po wczorajszej niemrawej zwyżce,miedź może dalej tanieć, bo umacnia się dolar. W okresie prosperity KGHM zarabia krocie (w tym roku zysk netto ma przebić 4 mld zł), ale firma jest jednym z najdroższych kosztowo producentów miedzi.
Dlatego trwają prace, które mają na celu zmniejszenie kosztów. Zarząd zlecił właśnie analizy dotyczące sporządzenia modelu biznesowego połączonych hut i kopalń. Teraz każda jest odrębnym oddziałem – z własną administracją i... strukturami związkowymi, dlatego idea łączenia oddziałów spotyka się z oporem działaczy. W 2008 roku groźba strajku wystarczyła, by zarząd wycofał się z tej chwalonej przez analityków koncepcji.