Ambitne kino gra o Oscary
„Jak zostać królem” Toma Hoopera i „Prawdziwe męstwo” braci Coen z największą liczbą nominacji
W tym roku przyznający swe wyróżnienia krytycy, rozdający Złote Globy dziennikarze ze Stowarzyszenia Prasy Zagranicznej oraz członkowie Amerykańskiej Akademii Filmowej grają tymi samymi kartami. Ale w kolejnych rozdaniach następują pewne przetasowania.
Wczoraj podczas ogłaszania nominacji oscarowych najczęściej padały tytuły dwóch filmów, które przegrały w konkurencji Złotych Globów. „Jak zostać królem” Toma Hoopera (od piątku na polskich ekranach) – opowieść o królu jąkale Jerzym VI, który objął tron brytyjski, gdy w Europie narastał już nazizm, zebrał aż 12 nominacji.
Coraz trudniej będzie europejskim krytykom traktować Oscaryz lekceważeniem
Za nim z dziesięcioma nominacjami uplasowało się „Prawdziwe męstwo” braci Coen (w kinach od 11 lutego) – film finezyjny, zrealizowany na podstawie książki Charlesa Portisa przeniesionej już na ekran przez Henry’ego Hathawaya w 1969 r. Jednak w przeciwieństwie do Hathawaya Coenowie pokazali western gorzki i...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta