Wakacje nie zawsze zgodnie z zamierzeniami
Zaległe urlopy umieszcza się w firmowym planie wypoczynków. To podstawowa reguła, jeśli pracodawca sporządza taki grafik. Nie uwzględnia w nim tylko czterech dni na żądanie
Pracownik powinien wypoczywać w tym roku kalendarzowym, w którym nabył prawo do urlopu. I pracodawca musi mu go wtedy udzielić. Taki generalny wymóg ustanawia art. 161 k.p.
Niekiedy jednak wyjazd w tym czasie jest niemożliwy wskutek okoliczności, których wystąpienia nie da się przewidzieć. Takie przyczyny mogą pojawić się zarówno u pracownika, gdy np. choruje, jak i u pracodawcy, np. w razie awarii w zakładzie i konieczności zatrzymania załogi do ratowania mienia.
Wtedy data wakacji przesuwa się. I niekiedy na taki czas, gdy urlop staje się już zaległy. Tu datą graniczną będzie 1 kwietnia następnego roku kalendarzowego. Dlatego że art. 168 k.p. nakazuje zapewnić załodze wakacje do końca pierwszego kwartału kolejnego roku kalendarzowego. W związku z tym temu, kto do tego czasu nie wyjechał na riwierę w poprzednim roku, szef powinien dać urlop do końca pierwszego kwartału następnego roku kalendarzowego. I może to być jednostronna decyzja pracodawcy.
Potwierdził to...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta


![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)