Cel – Port Moresby
Początek roku 1942. Japończycy triumfują. Po Pearl Harbor flota aliancka została pobita w bitwach na Oceanie Indyjskim i Morzu Jawajskim.
Zdobycze japońskie ciągnęły się łukiem od mórz arktycznych po Nową Gwineę i Ocean Indyjski. Część sztabowców marynarki, wbrew admirałowi Yamamoto, wysunęła pomysł inwazji północnych wybrzeży Australii. Armia nie posiadała wystarczających środków do takiej operacji. Wiceadm. Shigeyoshi Inoue zaproponował kompromis. Wystarczy zająć południowe wybrzeże Nowej Gwinei z newralgicznym Port Moresby, skąd łatwo można dokonywać nalotów na australijskie miasta.
Operacja dostała kryptonim „MO". Port miał zostać opanowany do 10.05. Flota po zrealizowaniu zadania miała zdobyć bogatą w fosforyty wyspę Nauru (operacja RY). Następnie miała przyjść kolej na Nową Kaledonię, Fidżi i Samoa (operacja FS), co utrudniłoby komunikację między Australią a USA. Zablokowani alianci sami poprosiliby o pokój. Operacją towarzyszącą było lądowanie na małej wysepce Tulagi obok Guadalcanalu, skąd można było dokonywać nalotów. Plan operacji MO zakładał jeszcze zniszczenie amerykańskich lotniskowców, które mogłyby się pojawić w okolicy.
Japończycy podzielili swoją flotę na kilka zgrupowań. Złożony z transportowców zespół inwazyjny Port Moresby oraz jego osłona płynęły bezpośrednio do celu z bazy Rabaul na Nowej Brytanii. Zespół inwazyjny Tulagi i jego osłona wraz z lekkim lotniskowcem „Shoho" po zdobyciu wysepki miały wspomóc desant w Port Moresby....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta