Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Potraktujmy Amerykę (i siebie) poważnie

26 maja 2011 | Publicystyka, Opinie | Igor Janke
Igor Janke
źródło: Archiwum
Igor Janke

Od doradców Obamy słyszałem kilkakrotnie, że Amerykanie wysyłają do nas wyraźny sygnał. – Chcemy dać znak – mówili – że Polska jest dla nas ważna – pisze publicysta „Rzeczpospolitej”

Ma świętą rację profesor Zbigniew Lewicki, pisząc („Rz" 24 maja 2011 r.), że stosunki ze Stanami Zjednoczonymi powinno się pielęgnować tak, jak Brytyjczycy pielęgnują trawę. Należy ją podlewać i przycinać, najlepiej przez wiele pokoleń. I nie ma co wierzyć, że jeden przyjazd Baracka Obamy do Warszawy (jeśli tym razem uda mu się ominąć chmurę islandzkiego pyłu) coś zmieni. Nie znaczy to jednak, że nie należy się takimi wizytami przejmować ani poważnie traktować składanych w ich trakcie obietnic.

Waszyngton nas nie kocha

Od pewnego czasu coraz częściej słyszymy narzekania: tyle z naszej strony Amerykanom daliśmy dobrego, a oni nam nic. Kiedyś walczył za nich Kościuszko, dziś nasi chłopcy w Iraku i w Afganistanie, a my nie mamy ani nowych kontraktów w Iraku, ani baz amerykańskich w Polsce, ani nawet tarczy antyrakietowej. Tylko wizy. Waszyngton nas nie kocha. Straszne.

To prawda. Waszyngton nas nie kocha. Barack Obama nawet gdyby zaangażował całą swoją administrację, nie odnajdzie w żadnej wiosce w polskich górach czy na Mazurach pradziadka. „Solidarność" nie wywołuje u niego dreszczy, a jego doradcy nie powtarzają mu bez przerwy, że bohaterska Polska zasługuje na szczególne względy.

Obama nie ma niemal żadnych związków z Europą. Odnalezienie przodka z irlandzkiej wioski było dużym osiągnięciem jego współpracowników. Doradcy Obamy nie...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8937

Spis treści

Ekonomia

Akcje BGŻ mogą zdrożeć o 4 proc.
Barometr „Rz”
Bumar chce bronić nieba
Ceny mieszkań spadają, kredytów jeszcze przybywa
Cytat dnia
Debiuty przestaną napędzać polską giełdę
Dobre dane nie pomogły
Energia wspólnego rynku
Energooszczędny kredyt spłaca się sam
Frank szwajcarski coraz mocniejszy wobec złotego
Islandzki wulkan zablokował Niemcy
Kalendarium gospodarcze
Kariera menedżera także dla mam
Kaszubi nie pozwalają na odwierty na swojej ziemi
Kredyty lepsze niż lokaty i polisy
Liczba dnia - 900 milionów telefonów komórkowych mają Chińczycy
Logistycy szukają pracowników
Luksusowy maluch z fabryki w Tychach
Najwyżej od dwóch tygodni
OECD ostrzega świat przed inflacją
Opłaca się zmienić liczniki na nowe
Oszczędzać prąd czy przedsiębiorców
Pieniądze nabrały wartości
Polacy kupują coraz więcej polis OC przez Internet i telefon
Polska popiera Christine Lagarde
Polskie firmy ruszyły do przejmowania konkurentów
Program, który ma przynieść same korzyści w ciągu trzech lat
Reaktor odporny na samolot
Resort finansów wyjaśnił wątpliwości dotyczące VAT na korzyść wydawców
Rosną udziały w Chryslerze
Samorządy wygrały starcie z ministrem finansów
Spekulacje wywindowały kurs
Sprzedaż rośnie szybciej od prognoz
Szorstka przyjaźń elektrowni i kopalni
Szybsze uchwalenie budżetu na 2012 rok zagrożone
Unijne dotacje prawie rozdzielone
W skrócie
Wciąż za mało wiemy
Za mało krajowego węgla
Związkowcy z JSW spotkają się z ministrem skarbu
Zamów abonament