Pomogły ostre słowa
Polacy wygrali w Płocku z Portoryko 3:1 i 3:0. Teraz czas na Brazylię
Portorykańczycy chcą wygrać choć jeden mecz w Lidze Światowej. W piątek bili się punkt za punkt przez dwa sety, ale przegrali. Drugie spotkanie z Polakami było więc dla nich jedną z ostatnich szans na realizację tych marzeń, ale też im się nie udało.
Andrea Anastasi, włoski trener polskich siatkarzy, z jednego może być zadowolony. Ma zmienników, którzy nie zawodzą. Kiedy Zbigniew Bartman i Michał Kubiak spisywali się gorzej, wpuścił na boisko Jakuba Jarosza i Michała Ruciaka, którzy zmienili obraz gry w drugim meczu. Zaczęli serwować tak, że rywale mieli kłopoty z przyjęciem zagrywek.
Te zmiany...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta