Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Mało krów ras mięsnych

01 lipca 2011 | Polskie mięso | AU
źródło: Rzeczpospolita

prof. Henryk Grodzki, kierownik Katedry Szczegółowej Hodowli Zwierząt, Zakład Hodowli Bydła ze Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego

Produkujemy najmniej wołowiny i najmniej jej zjadamy. Jakie są szanse, byśmy kiedyś znaleźli się choćby w dziesiątce największych producentów?

Henryk Grodzki: Jeśli wzrośnie zapotrzebowanie na mięso wołowe w Polsce, będziemy mogli go znacznie więcej produkować. Stać nas na to, gdyż już 20 lat temu przy mniejszych plonach roślin produkowaliśmy 750 ton wołowiny rocznie. Aktualnie, przy niskiej konsumpcji krajowej, skalę produkcji wołowiny w dominującym stopniu określa eksport. W ostatnich latach produkcja wołowiny w Polsce utrzymuje się na poziomie ok. 400 tys. ton rocznie. To bardzo mało. Największymi światowymi producentami tego mięsa są Stany Zjednoczone (12 mln ton) i Ameryka Południowa, w tym Brazylia (ponad 7 mln ton), Argentyna (ponad 3 mln ton), Francja (1,5 mln ton), Wielka Brytania czy Hiszpania (ok. 700 tys. ton). Nawet w znacznie mniejszej od naszego kraju Irlandii produkuje się ponad 550 tys. ton. Średnie spożycie wołowiny w krajach europejskich wynosi około 20 kg na osobę rocznie. Najwyższe jest we Francji (ponad 25 kg), we Włoszech 24 kg, w Irlandii i Słowenii 20 kg, w Czechach 10 kg. Spożycie wołowiny w Polsce wynosi zaledwie 3 kg na osobę rocznie.

W latach 80. u nas zjadano jej znacznie więcej niż teraz.

Tak, wówczas spożycie wynosiło 16 kg na osobę rocznie. W tamtych latach było to mięso łatwiej dostępne i tańsze niż wieprzowina i...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8967

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament