Od mgły przez bombę do morderczej pułapki z helu
14 miesięcy po katastrofie politycy PiS wciąż wierzą, że prezydent zginął w zamachu
Teorie o zamachu, jakiego ofiarą miał paść prezydent Lech Kaczyński, pojawiły się już kilkanaście godzin po katastrofie 10 kwietnia 2010 r.
W nocy z 11 na 12 kwietnia w Radiu Maryja jego dyrektor o. Tadeusz Rydzyk w rozmowie z posłem PiS Antonim Macierewiczem mówił: – Jeden z posłów PO miał się wyrazić przed paroma dniami, że prezydent jest trupem. – Inny poseł PO stwierdził dzisiaj, że sprawa się sama rozwiązała... – zawiesił głos Macierewicz.
We wrześniu 2010 r. Jarosław Kaczyński sugerował w jednym z wywiadów, że katastrofa nie mogła być zwyczajna, bo „Tu-154 to w istocie przerobiony bombowiec", a „brzoza o średnicy 40 centymetrów...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta