Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Od mgły przez bombę do morderczej pułapki z helu

01 lipca 2011 | Kraj | Wojciech Wybranowski

14 miesięcy po katastrofie politycy PiS wciąż wierzą, że prezydent zginął w zamachu

Teorie o zamachu, jakiego ofiarą miał paść prezydent Lech Kaczyński, pojawiły się już kilkanaście godzin po katastrofie 10 kwietnia 2010 r.

W nocy z 11 na 12 kwietnia w Radiu Maryja jego dyrektor o. Tadeusz Rydzyk w rozmowie z posłem PiS Antonim Macierewiczem mówił: – Jeden z posłów PO miał się wyrazić przed paroma dniami, że prezydent jest trupem. – Inny poseł PO stwierdził dzisiaj, że sprawa się sama rozwiązała... – zawiesił głos Macierewicz.

We wrześniu 2010 r. Jarosław Kaczyński sugerował w jednym z wywiadów, że katastrofa nie mogła być zwyczajna, bo „Tu-154 to w istocie przerobiony bombowiec", a „brzoza o średnicy 40 centymetrów...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Brak okładki

Wydanie: 8967

Spis treści

Pierwsza strona

Zamów abonament