![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
Pyskata zagadka z Anglii
Jutro wielka walka o cztery pasy: Władymir Kliczko – David Haye
Czekano na tę walkę od lat. Nie było takiej w wadze ciężkiej od czasów Lennoksa Lewisa i Mike'a Tysona. Miała się odbyć w 2009 roku w Gelsenkirchen, ale Haye w ostatniej chwili zrezygnował.
W sobotni wieczór w Hamburgu wreszcie staną naprzeciw siebie, a Haye twierdzi, że nigdy nie był tak mocny. I nieustannie prowokuje Ukraińca.
Haye to pyskacz jak Muhammad Ali. Kliczków obraża od dawna, koszulki ze zdjęciami obciętych głów obu braci to tylko jeden z jego pomysłów. Stara się wyprowadzić rywala z równowagi, bo ma świadomość, że w ringu nie będzie faworytem.
35-letni Władymir Kliczko ma 2 metry wzrostu i lewy prosty zdolny zatrzymać każdego. A prawą ręką uderza z siłą stalowego młota. Znokautował już 49 przeciwników....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta
