Za dużo błędów
Polacy przegrali po raz drugi z Brazylią w ostatnim meczu fazy grupowej Ligi Światowej. Tym razem 0:3
Korespondencja z Katowic
– To był nasz najsłabszy mecz w tych rozgrywkach, ale czasami takie się zdarzają. Gorzej, że nie podjęliśmy walki – mówił trener polskiej drużyny Andrea Anastasi. Dla kogoś, kto tak nie lubi przegrywać jak on, musi to być przykre, ale Włoch wie przecież doskonale, że Brazylia jest znacznie lepszym zespołem.
Polacy w pierwszym secie grali z mistrzami świata jak równy z równym tylko do stanu 10:10, później było już tylko gorzej. W tej partii środkowi zdobyli tylko jeden punkt (Marcin Możdżonek), a Bartosz Kurek, jeden z najlepiej punktujących w tej edycji Ligi Światowej, zaledwie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta