Rdza zżera Starzyniaka
Cztery lata po otwarciu wiaduktów na rondzie Starzyńskiego ekrany zniszczyła rdza. Fuszerka? Wykonawca może spać spokojnie. Inwestor też nie ma sobie nic do zarzucenia
Po zamknięciu skrzyżowania przy „czterech śpiących" główny objazd dla samochodów prowadzi ul. Starzyńskiego – nad rondem i do mostu Gdańskiego. Tkwiący w korkach kierowcy mają dużo czasu, żeby przyglądać się okolicy. I są już pierwsze efekty tych obserwacji.
– Ekrany akustyczne na nowych wiaduktach nad rondem Starzyńskiego wyglądają, jakby były otwierane za głębokiej komuny – alarmuje Przemysław Kwieciński z Targówka.
– Wszystko pokryte jest rdzą. Niesolidność, fuszerka, dziadostwo? –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta