Skrzypce w cudzych rękach
Dziś późnym wieczorem poznamy zwycięzcę Konkursu im. Wieniawskiego. Nie będzie to Polak. I słusznie
W kuluarach auli poznańskiego uniwersytetu, gdzie odbywają się przesłuchania, można usłyszeć opinie, że Polaków zabrakło w finale, ponieważ zagraniczni jurorzy przeforsowali swoich uczniów. Malkontentom warto przypomnieć czasy, gdy o rozdziale nagród decydowali tu lokalni profesorowie, zupełnie nie przejmując się tym, że poziom i ranga konkursu obniżały się z każdą edycją.
Organizator – Towarzystwo im. Wieniawskiego w Poznaniu – wyciągnął wnioski z doświadczeń poprzedniej dekady. Stara się unowocześnić najstarszy konkurs skrzypcowy świata, zachęcić do udziału wybitnie utalentowanych muzyków. Nie jest to łatwe, gdyż takich rywalizacji jest coraz więcej, a od konkursowej nagrody cenniejszy bywa dziś dobry kontrakt z fonograficznym koncernem lub obrotnym impresariem.
Autorski...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta