Rodzina zastępcza
Sieje, podlewa, sprząta. Jest stałym klientem składów budowlanych. Choć szczupła, niepozorna budzi respekt i szacunek wśród bezdomnych, byłych więźniów, alkoholików. Siostra Małgorzata Chmielewska mogła wybrać karierę naukową. Przywdziała habit.
– Przy brązowym, drewnianym krzyżu trzeba skręcić w lewo, to taki nasz drogowskaz – tłumaczy, jak dotrzeć do gospodarstwa Wspólnoty Chleb Życia w Zochcinie koło Opatowa siostra Małgorzata Chmielewska, przełożona wspólnoty. Ale i bez tego nie sposób tam nie trafić. Wystarczy zapytać, którędy do siostry Chmielewskiej, i każdy wskaże drogę.
Na wjeździe w słońcu wygrzewają się dwa duże psy przyjaźnie merdające ogonem na powitanie przybyszów. Budynki stoją gęsto jeden przy drugim. Te murowane i drewniane, stylizowane chaty. W głębi chlewik ze świniami, zagroda dla owiec i lamy, kurnik z dużym wybiegiem. – Mamy zielononóżki, to taki stary polski gatunek kur – zachwalają domownicy ze Zochcina. Gospodarstwo łatwo poznać po górującej nad nim drewnianej kaplicy. W niedzielę o godz. 11 mieszkańcy spotykają się tam na mszy, a po niej na obiedzie. Role są rozdzielone. Wiadomo, kto przygotowuje posiłek, kto nakrywa do stołu, kto zmywa. Przy stole już planuje się pracę na następny dzień, bo do domu trafiła nowa osoba. Mieszkańcy gospodarstwa się zmieniają, bo Zochcin, to przystań dla tych, którym w życiu powinęła się noga, zostali bez pracy, dachu nad głową i szansy na pomoc ze strony najbliższych....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta