Do trzech razy sztuka
Zapalony grzybiarz. Pasjonat historii i infrastruktury. Polityczny ekspert od lat. Teraz wchodzi w skórę polityka-przywódcy
To było już trzecie podejście Janusza Piechocińskiego do funkcji szefa PSL. Tym razem udane.
Wcześniej zawsze pozostawał w cieniu głównych ludowców – Waldemara Pawlaka w kraju i Adama Struzika na Mazowszu – choć od lat zasiadał we władzach krajowych i wojewódzkich stronnictwa.
Wyszedł z cienia liderów
Lubią go media. – Jeśli trzeba zadzwonić do posła, który zna się na kolei, zawsze jest to Piechociński – opowiadają dziennikarze.
– W małym palcu ma plan obwodnic i harmonogram budowy autostrad, można było z nim sensownie porozmawiać o wskaźnikach przepustowości polskich dróg.
Lubią go też inni politycy.
– Jest bardzo sympatyczny, niezacietrzewiony. I bardzo pracowity – często przygotowuje najróżniejsze analizy, opracowania, wyliczenia i rozsyła nam do wiadomości. Widać, że infrastruktura i ekonomia to po prostu jego konik – mówi nam posłanka Małgorzata Kidawa-Błońska, szefowa warszawskiej Platformy Obywatelskiej. Piechociński opracowywał m.in. „Raport o stanie rynku kolejowego" czy „Raport o sytuacji transportu drogowego".
Kidawa-Błońska: – W sezonie Piechociński zawsze...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta