Szef nie może pytać o kryminalną przeszłość kandydata do pracy
Jeśli pracodawca nie ma ustawowego zezwolenia, nie może żądać od starającego się o etat zaświadczenia o niekaralności. Gdy nielegalnie wymaga tych informacji, naraża się na zasądzenie odszkodowania na rzecz rekruta
- Niedawno uczestniczyłem w rekrutacji na stanowisko przedstawiciela handlowego. Wysłałem swoją aplikację. Po kilku dniach dostałem telefoniczne zaproszenie na rozmowę. Jednocześnie wskazano, abym przyniósł zaświadczenie o niekaralności, chociaż w ogłoszeniu nie było o tym mowy. Ponieważ mam na koncie wyrok, zrezygnowałem z ubiegania się o tę posadę. Czy pracodawca może żądać od kandydata takich danych? – pyta czytelnik.
Co do zasady pracodawca nie może żądać zaświadczenia o niekaralności, chyba że zezwala na to ustawodawca. Kandydat, który nie został przyjęty do pracy z powodu nieprzedstawienia przedmiotowego dokumentu, ma spore szanse na odszkodowanie.
Wyjątek od reguły
Zgodnie z art. 6 ust. 1 pkt 10 ustawy z 24 maja 2000 r. o Krajowym Rejestrze Karnym (tekst jedn. DzU z 2012 r., poz. 654ze zm.) prawo do uzyskania informacji, czy dana osoba figuruje w tym rejestrze, przysługuje pracodawcom w zakresie niezbędnym do zatrudnienia pracownika, jeśli z ustawy wynika wymóg:
- niekaralności,
- korzystania z pełni praw publicznych,
- ustalenia uprawnienia do zajmowania określonego stanowiska, wykonywania określonego zawodu lub prowadzenia określonej działalności...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta