Putin wygoni spółki z rajów
Grupa ekspertów przygotowała prezydentowi Rosji zestaw sposobów wyprowadzenia gospodarki kraju z rajów podatkowych.
Na Cyprze, Bermudach, Bahamach, wyspie Jersey czy wyspie Man zarejestrowane są nie tylko prywatne rosyjskie, ale i zależne spółki państwowych gigantów z Gazpromem na czele. Co roku wypływają tam z Rosji dziesiątki miliardów dolarów. Na zamówienie Władimira Putina eksperci Rosyjskiej Akademii Nauk wskazują, co trzeba zrobić, by wyprowadzić firmy z rajów.
Akademicy proponują, by Rosja podpisała z rajami umowy o wymianie informacji podatkowej. A następnie by tak zmieniła prawo u siebie, by niemożliwa była rejestracja rosyjskiej spółki w raju, który odmówił Moskwie wymiany informacji. Obecnie taką umowę Rosja ma tylko z Cyprem. Eksperci proponują też, by prezydent rozwiązał dotychczasowe umowy z rajami o unikaniu podwójnego opodatkowania.
Koncerny kluczowe dla gospodarki Rosji będą musiały rejestrować swoje prawa własnościowe w ojczyźnie. A wszystkie z udziałem państwa – pytać urzędników o zgodę na transakcje w rajach podatkowych.