Od zakładnika do niewolnika
W listopadzie 2012 r. Rada Polityki Pieniężnej zapoczątkowała serię niewielkich obniżek stóp procentowych. W świetle perspektyw makroekonomicznych działanie to należy uznać za mocno spóźnione – ocenia były szef KNF.
Łączna skala dotychczasowych obniżek stóp jest nadal nieznacząca, a realne efekty makroekonomiczne tych działań będą widoczne dopiero w drugiej połowie 2013 r. Tymczasem w I i II kw. polska gospodarka wystawiona jest na ciężką „próbę prawdy".
Historia lubi się powtarzać
W 2004 r., po wejściu Polski do Unii Europejskiej, polityka pieniężna błędnie zinterpretowała powstałe wówczas dopasowanie cenowe i jego skutki dla ryzyka trwałości procesów inflacyjnych. W rezultacie mocne zacieśnienie polityki pieniężnej latem 2004 r. przełożyło się istotnie na negatywny wpływ dla koniunktury gospodarczej w pierwszej połowie 2005 r. (patrz wykres 1).
Z drugiej strony inflacja po ustąpieniu efektów bazowych (!) znalazła się przez kolejne półtora roku poniżej dolnej granicy celu inflacyjnego. Co więcej, w pierwszej połowie 2006 r. zbliżała się do zera, plasując Polskę w grupie trzech państw o najniższej inflacji w całej UE.
Zarówno zbyt liberalna, jak i zbyt restrykcyjna polityka pieniężna może przynieść negatywne efekty dla gospodarki. Aby uniknąć pułapek wskazanych w obu przypadkach, polityka pieniężna nie może być reakcją na jednorazowe zdarzenia lub dopasowaniem się do ostatnich informacji z GUS. W celu prognozowania możliwych scenariuszy w przyszłości buduje się złożone modele ilościowe oraz ich wskazania...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta