Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Rodzice rządzą. Chore dziecko czeka w kaplicy

18 lutego 2013 | Życie Warszawy | Michał Cessanis Kamilla Gębska

Pół dnia spędziła w kaplicy sześciolatka czekająca na łóżko w szpitalu dziecięcym przy Litewskiej. Powód? Rodzice innych maluchów obawiali się jej kaszlu i nie wpuścili do sali.

– Żona przywiozła córkę do szpitala na badanie nerek. Po rejestracji pielęgniarka skierowała je do sali na oddziale nefrologii, w której mała miała leżeć. Dwa łóżka zajmowali już kilkunastoletni chłopcy – mówi „Rz" pan Marek, ojciec sześcioletniej dziewczynki.

Problem pojawił się, gdy przy drzwiach do pokoju dziecko zakaszlało. Wówczas rodzice chłopaków zagrodzili mu wejście do sali. Stwierdzili, że jest chore i go nie wpuszczą. – Na nic zdało się tłumaczenie, że córka miała kaszel na tle alergicznym, bo zjadła orzechy. I jest całkowicie zdrowa. Pielęgniarka powiedziała, że nie będzie walczyła z rodzicami, i kazała czekać na inne miejsce.

Incydent czy norma?

Dziewczynkę razem z mamą usadzono w szpitalnej kaplicy. Tam przez pół...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9465

Wydanie: 9465

Spis treści
Zamów abonament