Po upadku meteorytu na Uralu wielkie szklenie
Mieszkańcy Czelabińska oraz całego obwodu otrząsnęli się już z szoku i powoli wracają do swych normalnych zajęć
Obwód czelabiński, który najbardziej ucierpiał wskutek tzw. deszczu meteorytów, funkcjonuje już normalnie. Dziś pracownicy wracają do zakładów, dzieci do przedszkoli i szkół. – Żniwa mają szklarze, zarabiają krocie, przyjeżdżają nawet z Jekaterynburga – mówi w rozmowie z „Rz" Giennadij Iwanow, mieszkaniec Czelabińska.
W całym obwodzie czelabińskim wstawiono już prawie 40 tys. mkw. szyb (ze 170 tys. rozbitych przez odłamki meteorytu). Wstawianie szyb jest priorytetem w sytuacji, gdy temperatura na Uralu spadła do -20 st. Celsjusza. Szyb okiennych nie brakuje. Jednak – jak pisze PAP – mieszkańcy skarżą się na ostry wzrost ich cen – podskoczyły one z 220 do ponad 500...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta