Skandale w ślad za Facebookiem
Wpływy mobilne rosną, ale rekomendacje analityków spadają. Akcjonariusze pozywają firmę.
Mający ponad miliard użytkowników serwis społecznościowy po dziewięciu miesiącach od debiutu giełdowego wciąż boryka się z problemami. Mimo że wpływy z reklam mobilnych rosną, to dzieje się to zbyt wolno. W dodatku akcjonariusze chcą się sądzić z Facebookiem.
Żądają zadośćuczynienia za spadek kursu akcji po wejściu spółki na giełdę, co nastąpiło zaraz po tym, jak części swoich udziałów pozbył się Mark Zuckerberg, założyciel serwisu. On sam dotrzymuje jednak obietnicy złożonej we wrześniu ubiegłego roku, kiedy to zapowiedział, że przez kolejny rok nie pozbędzie się akcji firmy. Ma obecnie 30 proc. jej akcji.
Problemy Facebooka zaczęły się w dniu debiutu, kiedy to kurs akcji urósł do 38 dol., by na koniec dnia spaść do 32 dol....
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta