Pracodawca każe, pracownik musi
Podwładny, który odmawia wykonania polecenia szefa, powinien liczyć się nawet z utatą etatu. Podobny skutek grozi mu jednak za bezkrytyczną realizację bezprawnych dyspozycji przełożonego
Nawiązując stosunek pracy, pracownik zobowiązuje się, że będzie wykonywał pracę określonego rodzaju na rzecz i pod kierownictwem pracodawcy (art. 22 k.p.). Ten zaś ma prawo wydawać podwładnemu wiążące polecenia.
Główny wymóg
Wykonywanie ich należy do podstawowych obowiązków pracownika. To jeden z najwyraźniejszych przejawów podporządkowania pracowniczego. Odróżnia to stosunek pracy od zatrudnienia na podstawie umów cywilnoprawnych.
Polecenia przełożonego powinny jednak spełniać określone warunki, aby pracownik miał się do nich stosować:
- muszą dotyczyć pracy,
- nie mogą być sprzeczne z umową o pracę,
- nie mogą być sprzeczne z prawem (art. 100 § 1 k.p.).
Polecenie pracodawcy (z wyjątkiem niektórych poleceń w służbie publicznej) nie zostało w przepisach obwarowane wymogiem przestrzegania szczególnej formy. Szef może je zatem wyrazić przez każde zachowanie ujawniające jego wolę w sposób dostateczny (art. 60 kodeksu cywilnego w zw. z art. 300 k.p.).
Kodeks pracy wymaga jedynie, aby spełniało ono wymogi z art. 100 § 1 i dotyczyło pracy, było zgodne z prawem i z umową o pracę (wyrok Sądu Najwyższego z 7 lutego 2007 r., I PK 221/06). Pracownik ma prawo zatem odmówić wykonania polecenia, które narusza te elementy.
Łączność z posadą
Polecenie...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta