Administracja centralna lekko się odchudziła
Urzędy podatkowe są szczuplejsze o ponad 700 osób, a drogowa dyrekcja o 170.
Kryzys być może okaże się najlepszym sposobem na odchudzenie administracji. W 2012 r. w ministerstwach i urzędach centralnych zatrudnienie zmniejszyło się o 900 osób – wynika z danych zebranych przez „Rz". To co prawda nie jest spadek o 10 proc., jak chciał premier Tusk w specustawie, która została uznana za sprzeczną z konstytucją, tylko o ok. 1 proc., ale zawsze coś.
Mniej urzędników to przede wszystkim efekt problemów budżetowych. Przypomnijmy, że w 2012 r. dochody kasy państwa okazały się o ok. 6 mld zł niższe od planu, konieczne były więc cięcia po stronie wydatków. Przykład w robieniu oszczędności idzie z góry, bo liderem okazało się Ministerstwo Finansów i podległe mu jednostki. W izbach skarbowych na koniec 2012 r. było 15,3 tys. etatów, czyli o 420 mniej niż rok wcześniej, a w urzędach skarbowych –...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta