![[?]](https://static.presspublica.pl/web/rp/img/cookies/Qmark.png)
W prokuraturze łamią normy czasu pracy
Związek Zawodowy Prokuratorów i Pracowników Prokuratury RP apeluje do Andrzeja Seremeta i Jarosława Gowina o interwencję. Chodzi o łamanie przepisów o nocnych dyżurach.
Problem dotyczy śledczych, którzy opiekują się dziećmi do ósmego roku życia. Z nocnych dyżurów byli dotychczas zwalniani na podstawie kodeksu pracy i ustawy o pracownikach urzędów państwowych. Nowa interpretacja przepisów Prokuratury Generalnej powoduje, że przełożeni wydają polecenia pełnienia dyżurów osobom wychowującym dzieci do lat ośmiu.
— Matka samotnie wychowująca np. dwuletnie dziecko może zostać wezwana na oględziny miejsca zdarzenia w nocy, a nie ma szansy zapewnić mu opieki – piszą związkowcy. Ich zdaniem musi budzić niepokój, że prokuratorzy okręgowi, a w ślad za nimi rejonowi, kierując się interpretacją Prokuratury Generalnej, zlecają dyżury w nocy i w dni wolne od pracy rodzicom małych dzieci, nie proponując w zamian żadnych rozwiązań zapewniających im przynajmniej tymczasową ochronę.
