Używamy plików cookies, by ułatwić korzystanie z naszych serwisów.
Jeśli nie chcesz, by pliki cookies były zapisywane na Twoim dysku zmień ustawienia swojej przeglądarki.

Szukaj w:
[x]
Prawo
[x]
Ekonomia i biznes
[x]
Informacje i opinie
ZAAWANSOWANE

Chęć zrobienia z pracownika biznesmena czy zleceniobiorcy to za mało

05 marca 2013 | Prawo i praktyka | Grażyna Ordak
Tomasz Poznanski adwokat, współpracuje z Kancelarią Prawniczą C.L. Jezierski Sp. j. w Warszawie
źródło: Rzeczpospolita
Tomasz Poznanski adwokat, współpracuje z Kancelarią Prawniczą C.L. Jezierski Sp. j. w Warszawie

Złudne jest przekonanie pracodawcy o tym, że wszystkim zatrudnionym może zaproponować kontrakty cywilne. To ryzykowne posunięcie, zwłaszcza gdy te osoby będą wykonywać te same zajęcia co na wcześniejszych angażach

Pokusa pracodawcy jest tym silniejsza, że dzięki umowom cywilnym lub świadczeniu przez byłego pracownika usług w zakresie samozatrudnienia eliminuje wysokie stałe koszty swojej działalności. Jednocześnie przerzuca na nowych przedsiębiorców ryzyko funkcjonowania i właściwego wykonania zadań.

Natychmiast uwalnia się też od drogich obowiązków związanych z ubezpieczeniem społecznym - nie płaci składek i nie składa do ZUS żadnych deklaracji. Nie odprowadza też zaliczek na podatek dochdowy od osob fizycznych. I ZUS, i podatki reguluje zleceniobiorca lub samozatrudniony.

Co miesiąc przedstawia fakturę, za którą dostaje od dawnego pracodawcy wypertraktowaną należność, z reguły nawet wyższą od wcześniejszej, bo uwzględniającą wartość składek społecznych i podatków, których nie płaci już pracodawca. Ten oszczędza też czas, bo rozliczenie jednego takiego dokumentu trwa krócej niż prowadzenie pełnej teczki osobowej dla pracownika.

Dawnemu szefowi ubywa także innych obowiązków, np. związanych z zapewnieniem opieki lekarskiej czy gwarantowaniem płatnych urlopów wypoczynkowych.

Taka zmiana powinna więc zadowolić obie strony. O ile jednak uda się ona w małej manufakturze klejenia papierowych torebek, to trudniej o taki sukces w firmie, gdzie proces twórczy wymaga codziennego współdziałania wielu działów i natychmiastowej reakcji dużego grona...

Dostęp do treści Archiwum.rp.pl jest płatny.

Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.

Ponad milion tekstów w jednym miejscu.

Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"

Zamów
Unikalna oferta
Wydanie: 9478

Wydanie: 9478

Spis treści
Zamów abonament