Kwaśniewski byłby wyśmienity
Aleksander Kwaśniewski nadaje się na każdą funkcję polityczną na świecie i w Polsce – mówi Ryszard Kalisz, poseł SLD.
Rz: Czy spodziewa się pan wyrzucenia z Sojuszu Lewicy Demokratycznej?
Ryszard Kalisz: SLD jest moją partią. Nigdzie się nie wybieram. Współtworzyłem Sojusz. Zawsze działałem i działam na rzecz partii.
W środę odbędzie się posiedzenie zarządu SLD, które będzie decydujące dla pańskiej przyszłości w Sojuszu po tym, jak zaangażował się pan we współpracę z Ruchem Palikota i Aleksandrem Kwaśniewskim.
Zgodnie ze statutem Sojuszu zarząd może wnioskować do sądu partyjnego o wykluczenie mnie z szeregu członków SLD. Nie przystępuję do innej partii i nie startuję w wyborach z innej listy wyborczej. PKW nie ogłosiło jeszcze wyborów. SLD nie ma mnie za co wyrzucić.
A zarzut szkodzenia partii i działania na rzecz Europy Plus, z którą w alians Sojusz nie chce wejść?
Działam na rzecz, a nie przeciwko SLD. Chciałbym, żeby powstały wspólne listy do Parlamentu Europejskiego złożone z ludzie lewicy i liberalnej centrolewicy. Tylko zjednoczona lewica może stworzyć coś wielkiego na lewo od Platformy Obywatelskiej.
Część liberalna i lewicowa społeczeństwa głosuje dzisiaj na PO i może nie być zainteresowana „kawiorową lewicą".
PO jest dzisiaj tylko blokiem wspierania rządu. Partią eklektyczną i bezideową. Decyzje w PO są uzależnione od tego, którą nogą...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta