Co z pracownikami, za którymi nikt nie stoi
Zwracając się do związku z pytaniem o konkretnego pracownika, Sąd Najwyższy sugeruje, aby pracodawca wskazywał jedynie jego imię i nazwisko, a nie podawał, jaki ma zamiar wobec tej osoby
Odmawiając pracodawcy prawa żądania imiennej listy pracowników objętych obroną, zobowiązuje się go do występowania do związków z indywidualnymi pytaniami w sprawie konkretnych podwładnych. Dotyczy to także (a może i przede wszystkim) pracowników, którzy nie zwrócili się do związku o opiekę.
Tym samym, nieuzasadnione dążenie do nadmiernej ochrony danych pracowników objętych obroną związków narusza zasady ochrony danych tych nieobjętych obroną. Biorąc pod uwagę niskie uzwiązkowienie w Polsce, będzie to zapewne zdecydowana większość pracowników. Wskazuje na to SN w uchwale, podkreślając, że organizacje związkowe nie mają uprawnień do przetwarzania danych osobowych pracowników nieobjętych ich obroną.
SN proponuje kompromisowe rozwiązanie. Zgodnie z nim, zwracając się do związku z indywidualnym pytaniem o konkretnego pracownika, pracodawca wskazuje jedynie jego imię i nazwisko. Nie podaje natomiast w pytaniu, jaki ma zamiar wobec tej...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta