Własnym samochodem tylko za zgodą szefa
Od 1 marca br. pracownik może jechać w zagraniczną podróż służbową nie tylko autem, ale też motocyklem lub motorowerem. Wymaga to zgody pracodawcy, który zwraca wtedy koszty przejazdu naliczone kilometrówką właściwą dla konkretnego pojazdu.
Na wniosek pracownika pracodawca może wyrazić zgodę, aby pojechał on w podróż służbową – zarówno krajową, jak i zagraniczną – samochodem osobowym, motocyklem lub motorowerem, który nie należy do firmy. Do końca lutego motocykl i motorower dozwolone były tylko przy krajowych wyjazdach. Przy wyjeździe zagranicznym dopuszczalny był tylko samochód osobowy.
Inicjatorem pracownik
Nie można narzucić pracownikowi, żeby wybrał się w podróż pojazdem, który nie należy do pracodawcy. Można wyłącznie zasugerować mu takie rozwiązanie.
Występuje tutaj następująca konstrukcja:
- pracownik wnioskuje o zgodę na przejazd swoim samochodem prywatnym, motocyklem lub motorowerem (lub pojazdem, którym dysponuje, a które nie należy do firmy),
- pracodawca wyraża na to zgodę (lub nie; wówczas określa inny środek transportu),
- pracodawca ustala kwotę zwrotu, kierując się zarówno regulacjami wewnętrznymi, jak i przepisami wskazującymi maksymalną kwotę zwrotu.
Przykład
Zgoda pod warunkiem
Pracodawca wyraził zgodę na przejazd wnioskowanym przez pracownika pojazdem warunkowo, tzn. z zastrzeżeniem, że ten zgodzi się przewieźć inną osobę udającą się wraz z nim w delegację. Pracodawca nie ma prawa zobowiązać pracownika, żeby przewiózł
...
Archiwum Rzeczpospolitej to wygodna wyszukiwarka archiwalnych tekstów opublikowanych na łamach dziennika od 1993 roku. Unikalne źródło wiedzy o Polsce i świecie, wzbogacone o perspektywę ekonomiczną i prawną.
Ponad milion tekstów w jednym miejscu.
Zamów dostęp do pełnego Archiwum "Rzeczpospolitej"
ZamówUnikalna oferta